poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Decu, decu, decu......

Ostatnio sporo czasu zajmowała mi twórcza praca nad zamówieniami.
Pudełko, a w zasadzie mała skrzynka na biżuterię powędrowała do Moniki, a w zasadzie do jej Mamy. Na górze klasyczny decu serwetkowy, na dole bielenie i szablon, a całości  w touchme.
Natomiast te dwie tace są wg. projektu koleżanki Kasi. Pierwsza to łączka z królującym trzmielem i ważką, a druga to istna uczta poziomkowa.
A oto efekty mojej pracy.......








 
ps. serdeczne pozdrowionka dla moich Dziewczyn:)

2 komentarze:

  1. Wszystkie trzy prace robią ogromne wrażenie!!!!!! :D
    Zapraszm również do nas na bloga! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piekne rzeczy- ja sie chyba nigdy nawet dla siebie nie naucze tak ladeni decupazowac :(

    OdpowiedzUsuń